Dziś jedynaczce wypadł ząb.
Mina bezcenna...
Wróżka-Zębuszka szykuje niespodziankę...
I taki oto Aniołek był w naszym ogrodzie...
A tu w Wesołym Miasteczku z 1910 roku,było prześliczne,spalinowe,karuzele nakręcane ręcznie.Uwielbiam stare rzeczy i antyki więc odrestaurowane miasteczko zrobiło na mnie ogromne wrażenie.
Na zakończenie wakacji pichcenie ....
Pachnąca szarlotka...
Serniczek...
Oponki serowe....
Miś ciastowy wykonany przez jedynaczkę i przez nią pożarty w całości...
Pancake z borówkami...
Dla M.
Na zawsze w mej pamięci pozostaniesz a szczególnie Twój uśmiech i nasz ostatni taniec na weselu Eweliny...Nie mogę zapalić Ci znicza osobiście więc robię to wirtualnie (*)